Kilka przepisów na pączki

04-02-2016, 09:07

TŁUSTY CZWARTEK nigdy nie był tłusty dla osób na diecie bezglutenowej czy odchudzającej. Przepisy ekspertek: Marty, Darii, Emilii i drugiej Marty odpowiadają na potrzeby „wymagających”. To tradycyjne receptury naszych babć zmodyfikowane tak, by każdy członek rodziny mógł cieszyć się smakołykiem tego dnia: zarówno dziecko z celiakią, jak i mama na diecie.

 

 

Przepisy Marty Grzybek (KuchniaNaturalna.blogspot.com)

 

„Surowe” pączki
  • 1 szklanka mielonego siemienia lnianego,
  • 1 szklanka wiórków kokosowych,
  • 1/3 szklanki mąki migdałowej,
  • 150 g niesiarkowanych daktyli,
  • 1/4 łyżeczki soli morskiej,
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii,
  • 2 łyżeczki cynamonu,
  • 1 duży dojrzały banan,
  • 60 g posiekanej gorzkiej czekolady,
  • „puder” – zmiksowany cukier trzcinowy z wiórkami kokosowymi (1:2).

Wiórki, mąkę migdałową, siemię wkładamy do malaksera i mielimy na gładki proszek. Dodajemy przyprawy, daktyle i banana. Chwilę miksujemy. Do gotowej masy dodajemy kawałki posiekanej czekolady i dokładnie łączymy. Lepimy kule o średnicy ok. 4-5 cm i obtaczamy w „pudrze”.

 

Pieczone pączki
  • 2  szklanki mąki orkiszowej,
  • 2 łyżeczki suszonych drożdży,
  • 1/4 szklanki ciepłej wody,
  • szczypta soli,
  • 1/4 szklanki cukru (trzcinowego, ksylitolu),
  • 2 łyżki oleju nierafinowanego,
  • 3/4 szklanki ciepłego mleka (owsiane, migdałowe),
  • 1 jajko,
  • domowe powidła.

W ciepłej wodzie rozpuszczamy drożdże i szczyptę cukru. Odstawiamy do wyrośnięcia. W misce mieszamy mąkę, cukier, sól i dodajemy wyrośnięte drożdże, jajko, olej oraz mleko. Łączymy dokładnie składniki. Wyjdzie nam kleiste ciasto, które odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 1 godzinę. Po tym czasie wyciągamy ciasto, ale nie ugniatamy więcej, aby miało jak najwięcej powietrza w sobie. Delikatnie rozpłaszczamy na grubość ok. 3 cm i wykrawamy szklanką kółeczka. Przekładamy na blachę i odstawiamy na 30 minut do wyrośnięcia. Pieczemy w 200 stopniach Celsjusza przez ok. 10 min. Po upieczeniu wypełniamy gorące pączki powidłami.

Faworki bananowe (bez mleka i jaj)

  • 1 banan,
  • 1 łyżka siemienia lnianego,
  • 1/3 szklanki wrzącej wody,
  • 1 łyżeczka cukru pudru,
  • 1 łyżka octu jabłkowego,
  • 2 szklanki mąki orkiszowej.

Siemię lniane mielimy w młynku i zalewamy wrzącą wodą, a następnie zostawiamy do ostudzenia. Z mąki, siemienia, banana, cukru i octu zagniatamy ciasto. Wałkujemy je na grubość ok. 1-2 mm. Kroimy na paseczki i robimy faworki. Wkładamy do piekarnika w temp. 180 C i czekamy do zarumienienia. Na zdrowie!

 

Przepisy Darii Ładochy (Mamalyga.org)

 
Małe pączki serowe z czekoladowym sosem z agawy (bezglutenowe)
  • 250 g mąki bezglutenowej uniwersalnej,
  • 250 g twarogu mielonego,
  • 3 duże jaja,
  • 80 g cukru trzcinowego,
  • małe opakowanie cukru waniliowego,
  • szczypta soli,
  • 3 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia,
  • opcjonalnie: starta skórka z cytryny (około 2 łyżki).

Czekoladowy sos z agawy

  • 4 łyżki syropu z agawy,
  • 1 łyżka gorzkiego kakao.

Do miski wbijamy jajka i dodajemy cukier wraz z cukrem waniliowym. Ubijamy na puszystą masę, dodając na końcu szczyptę soli oraz opcjonalnie skórkę z cytryny. Zazwyczaj jajka ubijam około 7 minut na najwyższych obrotach miksera. Następnie dodajemy ser (zmniejszając obroty miksera, by nie napowietrzać masy). Dodajemy powoli, starannie, po jednej łyżce i dalej ucieramy. W osobnej miseczce mieszamy mąkę z proszkiem do pieczenia i kolejno dodajemy do masy, tak jak ser. Powoli i po jednej łyżce. Gdy już osiągniemy jednolitą masę, rozgrzewamy w garnku lub w woku olej. Formujemy z dwóch łyżek małe kulki i smażymy na złoty lub złoto-brązowy kolor. Na samym końcu przygotowujemy sos: do miseczki wlewamy syrop z agawy i dodajemy kakao. Mieszamy aż do powstania konsystencji czekolady. To super alternatywna dla wegan. Taka „czekoladowa” polewa jest pozbawiona wszelkich dodatków chemicznych i składników pochodzenia zwierzęcego. Polewamy nią serowe pączki. Można je wcześniej delikatnie polukrować.

 

Pączki kwiatowe z powidłami śliwkowymi i musem wiśniowym (bezglutenowe)
  • 80 g cukru,
  • 250 g mleka,
  • 50 g drożdży,
  • 5 żółtek,
  • 80 g masła pokrojonego na kawałki,
  • 500 g mąki bezglutenowej,
  • szczypta soli,
  • 2 łyżki spirytusu,
  • olej do smażenia,
  • powidła śliwkowe do nadziewania,
  • 1 miseczka rozmrożonych wiśni.
  • 1 łyżka cukru,
  • 1 łyżka rumu.

Do rondelka wrzucamy drożdże, cukier, mleko, żółtka i masło. Podgrzewamy delikatnie, tak by drożdże sie rozpuściły. Nie wolno przegotować ani zagrzać zbyt mocno (ok. 40 stopni C). Na stolnicę wysypujemy mąkę i sól. Dolewamy mleko z dodatkami i zagniatamy ciasto. Ci, którzy mają Thermomix, mogą spokojnie wyrobić ciasto na funkcji INTERWAŁ. Mąką bezglutenowa w tym przepisie doskonale się sprawdza. Następnie dodajemy spirytus i dalej zagniatamy. Przekładamy do większej miski i pozostawiamy w cieple na około 30 minut. Po upływie tego czasu rozwałkowujemy ciasto, szklanką wycinamy krążki i nadziewamy pączki powidłami śliwkowymi. Zamykając pączka, formujemy z niego kwiatka. Następnie rozgrzewamy olej i smażyny na złoto brązowy kolor. Aby kwiatki nie rozpadły się, przerzucamy je na drugą stronę długimi wykałaczkami. Na koniec posypujemy cukrem pudrem i przygotowujemy sos: w blenderze miksujemy wiśnie z cukrem. Wrzucamy do rondelka i podgrzewamy, dodając rum. Chwilę gotujemy i mus jest gotowy. Podajemy go razem z pączkami.

 

 

Nadziewane pączki z piekarnika
  • 4 szklanki mąki,
  • łyżeczka soli,
  • 5 dag drożdży,
  • 3 żółtka,
  • 1 jajko,
  • szklanka ciepłego mleka (ok. 300 ml),
  • 2 duże łyżki masła,
  • 50 g oleju,
  • konfitura różana do nadziewania.

Delikatnie podgrzewamy masło tak, by nie było bardzo gorące. Obok przygotowujemy miskę i wsypujemy do niej mąkę. Następnie dodajemy sól i mieszamy dokładnie, tak by sól zniknęła z powierzchni, gdyż zaraz będziemy dodawać drożdże, które nie mogą mieć kontaktu z solą. Do rondelka z masłem dodajemy cukier i olej. W misce z mąką robimy dołeczek i wsypujemy do niego drożdże. Dodajemy jedną łyżkę cukru i wlewamy ciepłe mleko (połowę przygotowanego mleka). Pozostawiamy do pojawienia się piany. Wówczas mamy pewność, że drożdże zaczynają pracować. W tym czasie do masła dodajemy żółtka i jajko. Jeśli cukier nie chce się rozpuścić, dodajmy troszkę mleka. Wszystko dokładnie mieszamy trzepaczką. Do miski z mąką i drożdżami dodajemy drugą połowę mleka i wyrabiamy ciasto. Następnie dodajemy tłuszcz z jajkami i cukrem. Na początku ciasto się klei, ale już po chwili wyrabiania zaczyna się odklejać od rąk. Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na godzinę. Po upływie tego czasu zaczynamy robić pączki. Formujemy kulkę wielkości pyzy, nadziewamy konfiturą różaną i odstawiamy na blachę wyłożoną papierem pergaminowym. Smarujemy z wierzchu ciepłym mlekiem lub żółtkiem i pieczemy w piekarniku około 25 minut w temperaturze 180 stopni. Można z wierzchu polukrować pączki lub posypać cukrem pudrem. Powinny wyjść dość płaskie.

 

Przepis Emilii Lorenc (ZdrowyPrzedszkolak.org)

 

Naturalne pączki
  • 1,5 szklanki mąki orkiszowej,
  • 2/3 szklanki pełnego mleka,
  • 15 g drożdży (świeżych),
  • 25 g masła naturalnego,
  • 3 płaskie łyżki drobnego cukru trzcinowego,
  • 3 żółtka z jaj wiejskich,
  • mąka do podsypywania,
  • olej rzepakowy do smażenia.
  • nadzienie: domowa konfitura.

Lekko podgrzewamy mleko i w nim rozpuszczamy drożdże, cukier trzcinowy, masło. Dodajemy dwie łyżki mąki. Zostawiamy zaczyn, żeby zaczął rosnąć. Pozostałą część mąki orkiszowej wsypujemy do miski, wbijamy żółtka i dodajemy zaczyn. Dobrze wyrabiamy ciasto, tak, by było dosyć gęste i „odchodziło” od ręki. Jeśli potrzeba, podsypujemy mąki. Odstawiamy w ciepłe miejsce, przykrywamy bawełnianą ściereczką i czekamy, aż urośnie. Po wyrośnięciu ciasta jeszcze raz je przerabiamy, wykładamy na stolnicę posypaną mąką, delikatnie rozwałkowujemy i wycinamy koła. Nadziewamy domową konfiturą i pozostawiamy do wyrośnięcia. Smażymy w głębokim oleju.

 

Przepis Marty Krzyżanowskiej-Sołtysiak (BezglutenowaMama.pl)

 

Pączki bezglutenowe
  • 1/2 kg uniwersalnej mąki bezglutenowej;
  • 1 szklanka mleka;
  • 50 g cukru;
  • 8 żółtek lub (1 całe jajo i 7 żółtek);
  • 70 g roztopionego i ostudzonego masła;
  • 50 g świeżych lub 1 opakowanie drożdży instant;
  • 3 łyżki spirytusu (lub 5-6 łyżek wódki);
  • sok i skórka otarta z cytryny lub duży cukier waniliowy (uwaga! trzeba przeczytać, czy nie zawiera mąki!) – dla aromatu;
  • marmolada na nadzienie wg uznania (powidła śliwkowe, konfitura z róży, marmolada z dodatkiem róży itp.);
  • szczypta soli;
  • lukier lub cukier puder do posypania;
  • 740 g smalcu do smażenia lub 1 litr oleju.

Suszone drożdże przesiewamy wraz z mąką. Mikserem ucieramy jajo i 7 żółtek z cukrem, dodajemy mąkę, sok i skórkę z cytryny, letnie mleko, szczyptę soli i spirytus/wódkę (alkohol wyparuje podczas smażenia). Ciasto wyrabiamy mikserem przez 4 minuty, pod koniec dodajemy ostudzone masło. Na blaszce rozkładamy papier do pieczenia i smarujemy go olejem (by pączki po wyrośnięciu łatwiej się odrywały). Dłonią posypaną mąką formujemy kulki wielkości piłeczek pingpongowych. Każdą lekko rozklepujemy na dłoni, wciskamy palcem dziurkę i nakładamy odrobinkę dżemu (domowej roboty). Kulkę ponownie zalepiamy, formujemy i układamy na blaszce. W szerokim garnku rozgrzewamy tłuszcz, przykręcamy płomień i… wrzucamy pączki w takiej liczbie, by swobodnie pływały. Pierwszą partię smażymy około 10 minut, kolejne nieco krócej. Gotowe pączki układamy na blaszce wyłożonej świeżym papierem do pieczenia, by ociekły z nadmiaru tłuszczu.


Inne proponowane newsy


Wróć do strony głównej

APR – Formularz kontaktowy

Partnerzy

logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo logo

Formularz Kontaktowy

Drogi użytkowniku!

Przed wysłaniem pytania sprawdź, czy odpowiedź na nie nie została umieszczona w bazie FAQ.

Najczęściej zadawane pytania
  • zapisy@aprlampart.pl
  • 48 502 741 749